Jak radzić sobie podczas kolizji?
goldhand.com.pl
Na drogach jest coraz więcej samochodów i poruszanie się po nich jest znacznie utrudnione. Coraz częściej dochodzi do poważnych wypadków, gdzie występują ofiary śmiertelne. Policja bardzo pilnuje porządku na drogach, ale jest tak wielu piratów drogowych, że ciężko sobie z nimi poradzić. Kierowcy nie myślą, wyprzedzają na trzeciego, ciągle gdzieś im się spieszy. Prowadzi to do wielu nieprzyjemnych kolizji drogowych, często z udziałem innych użytkowników jezdni, a nawet pieszych. Pomimo wielu ograniczeń i utrudnień kierowcy dalej czują się wszechwładni i dlatego trzeba bardzo uważać, żeby nie zostać skrzywdzonym.
Jak radzić sobie podczas wypadku?
Wypadki drogowe często są powodowane przez młodych, niedoświadczonych użytkowników, którzy jeszcze zbyt dobrze nie panują nad kierownicą. Jazda samochodem po polskich drogach bywa bardzo męcząca nie tylko ze względu na brak właściwych dróg, ale też z powodu szalejących piratów drogowych. W momencie, kiedy dojdzie do wypadku, uszkodzeniu ulega nie tylko auto, ale często również osoby, które znajdują się w zniszczonych samochodach. Pomoc drogowa zajmuje się wtedy odholowaniem samochodów na specjalne parkingi, skąd będzie je można później odebrać. Laweta przyjeżdża na miejsce wypadku i odwozi auta. Jeżeli pasażerowie aut nie ulegną poważnym uszkodzeniom, mogą skorzystać z odtransportowania samochodów do miejsc zamieszkania, żeby było łatwiej je poskładać albo odsprzedać dalej, po wycenie przez firmę ubezpieczeniową. Transport samochodów po wypadku odbywa się na koszt sprawcy, a jeżeli to niemożliwe to koszty pokrywa AC, jeśli zostało wykupione. Jeśli wszystkie te opcje są nie do zrealizowania, to można ostatecznie skorzystać z assistance, które prawie każda firma ubezpieczeniowa dołącza do OC. Jest ogromne udogodnienie, ponieważ w tak trudnej sytuacji nie trzeba myśleć o dodatkowych kosztach. Wzrost liczby użytkowników jezdni znacznie wpłynął na ilość i jakość kolizji drogowych.
Jak radzić sobie podczas awarii?
Posiadanie assistance bardzo często pomaga nawet przy zwykłej awarii samochodu. Stojąc gdzieś na poboczu, nie trzeba się martwić co będzie dalej, wystarczy zadzwonić do firmy ubezpieczeniowej i przyślą lawetę, która odwiezie uszkodzone auto, najczęściej do 150 km, od miejsca awarii. Jest idealne rozwiązanie, jeżeli do uszkodzenia dojdzie niedaleko domu, bo wtedy łatwo dostać się do zaprzyjaźnionego warsztatu, który pomoże w takiej sytuacji. Natomiast awarii daleko w trasie jest zawsze bardzo kosztownym i czasochłonnym przedsięwzięciem, ze względu na brak dostępności odpowiednich części. Wiąże się to też z czasem oczekiwania, czasami trzeba pomyśleć o hotelu, ponieważ nie wszystko można naprawić od ręki, nawet w autoryzowanym serwisie. Nowe samochody można naprawiać tylko w takich punktach, ze względu na ilość elektroniki, jaką są naszpikowane. Po podłączeniu do komputera dopiero wiadomo, co nawaliło, dlatego nie każdy mechanik może podjąć się naprawy. Tylko wyspecjalizowane stacje diagnostyczne mogą obsługiwać np. hybrydy.
Najnowsze komentarze